Podczas wywiadu pytam m.in. o dolegliwości podczas współżycia. W odpowiedzi słyszę: wszystko jest ok. Kiedy zgłębiam temat i zadaje szczegółowe pytania, okazuje się, że jednak nie wszystko jest w porządku.
Dysfunkcje seksualne istnieją. Co więcej, są bardzo powszechne, ale przez większość osób spychane do szuflady: tak musi być.
Nie musi tak być. A nawet można coś z tym zrobić.
Nie warto milczeć, kiedy się cierpi.
Kiedy boli kręgosłup, wiedzą o tym wszyscy. Kiedy boli seks, nie wie nikt.
Aby przemówić na jakiś temat, warto najpierw go poznać.
Tak więc, będę Was oswajać. Trzymajcie kciuki za wenę do pisania.
Szukając materiałów, inspiracji… znalazłam wymowną grafikę. Mam nadzieję, że się Wam podoba.
źródło grafiki: demotywatory.pl